Chiński rynek półprzewodników intensywnie poszukuje lokalnych alternatyw dla technologii Nvidii. W odpowiedzi na tę potrzebę startup Zhonghao Xinying, działający również pod nazwą CL Tech, wprowadził do masowej produkcji tensor processing unit (TPU) o nazwie Chana. Układ jest projektowany z myślą o trenowaniu rozbudowanych modeli sztucznej inteligencji. Przełom technologiczny nie idzie jednak w parze z stabilnością finansową – po okresie wzrostu firma odnotowała znaczący spadek przychodów i wejście na stratę.
Chiński akcelerator AI wchodzi na rynek
Zhonghao Xinying, startup z siedzibą w Hangzhou, ogłosił rozpoczęcie masowej produkcji swojego procesora Chana TPU już w 2023 roku. Głównym zastosowaniem tego specjalistycznego układu jest wspomaganie obliczeń wymaganych przy szkoleniu zaawansowanych systemów AI. Wpływy ze sprzedaży tego akceleratora pozwoliły firmie na osiągnięcie w 2023 roku przychodu na poziomie 485 milionów yuanów, co przekłada się na około 68,4 miliona dolarów. Zysk netto w tym okresie wyniósł 81,3 miliona yuanów.
Wzrost i niespodziewany spadek
Pozytywna tendencja utrzymała się w roku 2024, kiedy to przychody wzrosły do 598 milionów yuanów, a zysk netto osiągnął 85,9 miliona. Jednak pierwsze sześć miesięcy 2025 roku przyniosło radykalne pogorszenie sytuacji. Przychody spadły do zaledwie 102 milionów yuanów, a firma zanotowała stratę netto w wysokości 144 milionów. Ta nagła zmiana w kondycji finansowej może wskazywać na problemy z adaptacją produktu na szerszą skalę lub wyzwania związane z konkurencją.
Nieweryfikowalne parametry techniczne
Mimo wejścia układu Chana na rynek, jego kluczowe parametry techniczne pozostają niepotwierdzone przez niezależne źródła. Nieznana jest rzeczywista wydajność w obliczeniach z precyzją 8-bitową (FP8) czy formatem bfloat16 (BF16). Podobnie nieujawnione publicznie są pojemność i przepustowość pamięci HBM (High Bandwidth Memory) oraz kluczowe dla skalowania parametry łączności między układami, takie jak przepustowość i opóźnienia.
Wyzwanie skalowania i brak benchmarków
Platforma Taize, będąca częścią ekosystemu, ma umożliwiać łączenie nawet 1024 kart akceleracyjnych w jeden, potężny system. Podczas China AI Computing Power Conference w 2025 roku, przedstawiciel firmy, Yang Gong Yifan, zarysował plany dotyczące dalszej rozbudowy możliwości skalowania. Brak jest jednak oficjalnych testów w ramach branżowego benchmarku MLPerf, który stanowi standard w ocenie wydajności systemów AI. To uniemożliwia rzetelne porównanie chipa Chana z liderami rynku, takimi jak układy H100 czy A100 od Nvidii.
Bez niezależnych testów wydajności, wszelkie porównania z rozwiązaniami Nvidii pozostają w sferze domysłów.
Strategia wdrożeniowa i przyszłość rynku
Strategia startupu zakłada współpracę z integratorami systemów i dostawcami chmury. Gotowe, wstępnie skonfigurowane klastry obliczeniowe oparte na Chana TPU mają trafiać do klientów jako kompletne rozwiązania infrastrukturalne. Taki model dystrybucji mógłby pomóc w złagodzeniu niedoborów mocy obliczeniowych, o których mówiono podczas wspomnianej konferencji, gdzie wskazywano jednocześnie na problem niewykorzystanych zasobów.
Partnerstwa i plany rozwoju
Firma nie ujawnia, kto odpowiada za produkcję fizycznych układów, co rodzi pytania o zaawansowanie technologiczne procesu produkcyjnego i stabilność łańcucha dostaw. Jednocześnie Zhonghao Xinying ma ambitne plany rozwojowe, które obejmują przejęcie notowanej w Szanghaju spółki Tip Corporation. Firma zawarła również porozumienie, którego celem jest debiut na giełdzie do końca 2026 roku, z zabezpieczeniem w postaci klauzuli wykupu akcji na wypadek niepowodzenia.
Perspektywy dla lokalnej technologii AI
Wprowadzenie akceleratora Chana TPU wpisuje się w szerszy, strategiczny wysiłek Chin zmierzający do uniezależnienia się od zagranicznych dostawców zaawansowanych chipów. Inni gracze na lokalnym rynku, jak Magic Shape Intelligence, promują własne rozwiązania w postaci super-węzłów zdolnych do łączenia tysięcy chipów. Integratorzy, tacy jak Lenovo, oferują zaś zaawansowane systemy chłodzenia, które mogłyby współpracować z takimi układami. Sukces tych inicjatyw zależy jednak od transparentności technologicznej, potwierdzonej wydajności i zdolności do stabilnego skalowania produkcji.
Podsumowując, pojawienie się chińskiego TPU Chana jest znaczącym krokiem w dążeniu do technologicznej samowystarczalności. Jednak bez weryfikowalnych danych o wydajności, przejrzystości w kwestii produkcji oraz stabilnych wyników finansowych, realna zdolność tego rozwiązania do konkurowania z globalnymi liderami pozostaje otwartym pytaniem. Dalsze losy startupu Zhonghao Xinying i jego układu będą ważnym wskaźnikiem kierunku, w jakim zmierza rynek akceleratorów AI w Chinach.
