Władze Florydy zwracają uwagę na rosnącą rolę sztucznej inteligencji w sektorze ubezpieczeniowym. W odpowiedzi na dynamiczny rozwój technologii, tamtejsi ustawodawcy przygotowują przepisy mające na celu wprowadzenie regulacji dla tych narzędzi. Głównym założeniem jest zapewnienie, że kluczowe decyzje, takie jak odmowa wypłaty odszkodowania, będą zawsze podejmowane przez człowieka, a nie wyłącznie przez algorytm.
Potrzeba nadzoru nad AI w sektorze ubezpieczeniowym
Michael Yaworsky, pełniący funkcję komisarza w Biurze Regulacji Ubezpieczeń na Florydzie, publicznie wyraził potrzebę stworzenia ram prawnych pozwalających państwowym regulatorom na efektywny nadzór nad wykorzystaniem sztucznej inteligencji przez firmy ubezpieczeniowe. Jego stanowisko zostało przedstawione podczas posiedzenia senackiej Komisji Bankowości i Ubezpieczeń. Yaworsky nie sprzeciwia się samej technologii, ale kładzie nacisk na sposób jej implementacji.
Odpowiedzialne wdrażanie technologii
Komisarz Yaworsky zaznaczył, że kluczowe jest odpowiedzialne zarządzanie systemami AI. Jego zdaniem, technologia ta musi być wdrażana w sposób przemyślany i kontrolowany. Chodzi o to, aby narzędzia oparte na sztucznej inteligencji wspierały procesy, nie pozbawiając ich przy tym koniecznego ludzkiego osądu i nadzoru. To podejście ma zapobiec sytuacjom, w których automatyczne systemy podejmują kontrowersyjne decyzje bez możliwości weryfikacji.
Odpowiedzialne zarządzanie AI jest sprawą kluczową. Nie jestem przeciwnikiem sztucznej inteligencji, ale uważam, że musi być ona wdrażana w odpowiedzialny sposób.
Projekt ustawy i rola człowieka w procesie decyzyjnym
W parlamencie Florydy złożono już projekt ustawy, która bezpośrednio odnosi się do tych kwestii. Głównym celem proponowanych przepisów jest zagwarantowanie, że to człowiek będzie ostatecznie rozstrzygał o odrzuceniu roszczenia ubezpieczeniowego. Inicjatywa ustawodawcza stanowi reakcję na obawy związane z pełną automatyzacją decyzji mających fundamentalne znaczenie dla klientów.
Zabezpieczenie interesów konsumentów
Proponowane prawo ma działać jako zabezpieczenie dla osób wykupujących polisy. Chodzi o to, aby klient miał pewność, że w przypadku złożenia wniosku o odszkodowanie, jego sprawa zostanie przeanalizowana z zachowaniem ludzkiego zrozumienia kontekstu i okoliczności. Sztuczna inteligencja, mimo swojej zaawansowanej analityki, może nie uwzględnić wszystkich subtelności lub wyjątkowych sytuacji życiowych.
Szeroki kontekst regulacyjny na Florydzie
Działania komisarza Yaworskiego wpisują się w szerszą, ogólnostanową dyskusję na temat sztucznej inteligencji. Prawodawcy z Florydy coraz intensywniej przyglądają się różnym aspektom tej technologii i jej wpływowi na społeczeństwo oraz gospodarkę. Sektor ubezpieczeniowy, ze względu na swoją wrażliwość społeczną i ogromny wolumen przetwarzanych danych, znajduje się w centrum tych rozważań.
Kierunek przyszłych zmian
Postulaty regulatora wskazują na kierunek, w którym mogą podążyć przyszłe regulacje. Nie chodzi o blokowanie innowacji, ale o mądre i transparentne włączanie ich do istniejących systemów. Nadzór ma polegać na weryfikacji, czy firmy ubezpieczeniowe korzystają z AI w sposób etyczny i zgodny z prawem, a przede wszystkim – czy stawiają dobro klienta na pierwszym miejscu.
Inicjatywa Florydy może stać się precedensem dla innych stanów w USA, a także inspiracją dla regulatorów na całym świecie. W miarę jak sztuczna inteligencja będzie przenikać do kolejnych gałęzi gospodarki, kwestia jej odpowiedzialnego i nadzorowanego wykorzystania stanie się przedmiotem debaty publicznej i prac legislacyjnych. Działania Florydy pokazują, że kluczowe jest znalezienie równowagi między wspieraniem innowacji a ochroną praw obywateli.
